To młodzi Polacy wyraźnie podkreślili swój głos w ostatnich wyborach prezydenckich. Najczęściej wybierali ugrupowania Mentzena czy Zandberga, bo dawały odpowiedź na frustrację z powodu politycznych i gospodarczych nierówności. Mentzen oferował specyficzną, przedstawianą z humorem wizję wolności i zmian, sceptycyzmem i internetową kulturą tego pokolenia. Zandberg natomiast zyskał uznanie wśród młodych szukających lewicowej alternatywy i wspólnej troski o dostęp do usług publicznych. I co najważniejsze – obydwaj poświęcali czas i uwagę młodym i ich oczekiwaniom.
Zniechęceni duopolem rządzących i starymi już politykami chętniej obdarzali nadzieją młodszych polityków, mówiących ich językiem i ich środkami łączności.
Wniosek dla wszystkich ugrupowań politycznych: przyszłość należy do młodych i z nimi trzeba szukać porozumienia.
Przykład ad hoc – dzisiejsze posiedzenie Młodzieżowej Rady Miasta Włocławka.
Radni, wydelegowani przez swoje okręgi wyborcze, czyli szkoły, wybrali własne władze i rozpoczęli działalność jesienią 2024 roku. Jeśli dziś odbyła się kolejna sesja tej Rady, to tylko pogratulować aktywności. Jeśli jeszcze było o czym mówić sprawozdając swoją działalność, a było, to niech działają dalej z powodzeniem!
Dla porządku, trzeba dodać, że przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta jest Filip Komorowski. Skądinąd wiadomo, że jest także koordynatorem na województwo kujawsko-pomorskie stowarzyszenia Młoda Lewica, powstałego niedawno z połączenia młodzieżówek lewicy: Federacji Młodych Socjaldemokratów (SLD) i Młodej Lewicy (Wiosna). Filip jest także asystentem posła lewicy z Włocławka Piotra Kowala. Piotr Kowal z kolei najpierw działał w FMS, a potem był radnym we Włocławku, asystentem europosła Janusza Zemke, przewodniczącym Rada Miasta i wreszcie z samorządu trafił do Sejmu RP. Wzorzec kariery gotowy do naśladowania.
Potrzeba tylko tej iskry wrażliwości społecznej, braku obojętności, zaangażowania w działalności publicznej, wsparcia starszych kolegów…
Adrian Wróblewski – młody radny z precyzją opowiadał o dokonaniach członków Młodzieżowej Rady Miasta, znajdujących pole do porozumienia ze starszymi mieszkańcami, zakres niesienia im pomocy w trudach codziennego życia – to mogą i potrafią, ale chcieliby też wypowiadać się w ważnych sprawach dla miasta.
I tu potrzebna byłaby partnerska rozmowa z dorosłymi rajcami miejskimi, parlamentarzystami wywodzącymi się z włocławskich okręgów, prezydentami, organizacjami pozarządowymi. Apelował o to przewodniczący MRM Filip Komorowski, doceniając obecność niektórych z nich na dzisiejszej sesji.
Wzajemne kontakty są nie do przecenienia, bo młodzi pokazali, że potrafią zarządzać swą kartką wyborczą, więc zainteresowanie ich udziałem w rozwijaniu miasta i usług publicznych może utorować im drogę do budowania kariery, ale też poczucia odpowiedzialności za sprawy mieszkańców.
Kolejna sesja Rady zwołana została na 20 czerwca br. i na pewno będzie temat do dyskusji, bo młodym przyświeca hasło „działam, bo chcę”… Trzeba ich tylko słuchać i rozmawiać. Poseł Piotr Kowal wskazał na pierwszy ważny krok do działalności w samorządzie miasta, jaki młodzieżowi radni mają już za sobą. Zachęcał, by dalej poszli tą drogą wykazując się inicjatywnością, wyrażaniem postulatów społeczności swoich szkól i pomagając władzom samorządowym rodzinnego miasta w realizacji programu wyborczego „Lepszy Włocławek”.
Zobacz więcej: kujawy.info.pl TUTAJ
Opr. nim, 13 czerwca 20205 r.